Analizując problematykę ochrony obiektów, często można odnieść wrażenie, że realny problem terroryzmu jest mocno pomijany. Nasze społeczeństwo nadal wychodzi z założenia, że ataki bombowe czy też masowych morderców są problemem innych krajów i nas nie dosięgną.
Współczesna historia naszego kraju daje do zrozumienia, że powyższe problemy można uznać za marginalne i często powiązany z terrorem kryminalnym.
Przykładem tego są wydarzenia mające miejsce w latach 90-tych XX wieku w trakcie których podczas porachunków grup przestępczych sięgano po materiały i przedmioty wybuchowe a w strzelaninach ginęły przypadkowe osoby.
Tymczasem przebieg zamachów terrorystycznych na całym świecie, wyraźnie pokazuje, że możliwości użycia urządzeń wybuchowych, jest jak najbardziej realnie, tym bardziej, że często jest łączony z inną formą napaści – np.: użycie broni palnej lub białej. Zamach bombowy może służyć również do odwrócenia uwagi służb od prawdziwego celu ataku.
Przykładem jest atak terrorystyczny wykonany w Norwegii przez Andreasa Breivika z 22 lipca 2011 roku. Detonacja samochodu pułapki (VBIED – vehicle borne improvised explosive device), niedaleko siedziby Premiera, w wyniku której zginęło 8 osób, była „tylko” zasłoną dla zamachowca. Świadczy o tym fakt, że terrorysta pojawił się na wyspie Utoya, w stroju policjanta, twierdząc, że jest tutaj ze względu na zamachy w Oslo. Taka „przykrywka” pozwoliła mu na dość swobodne przeprowadzenie masakry z użyciem broni palnej w wyniku którego zginęło 69 osób i wiele było rannych!
Rola służb ochrony w procesie przeciwdziałania zamachom terrorystycznym jest naprawdę szeroka. Wystarczy czerpać z obowiązujących źródeł, oraz dążyć do wszechstronnego przygotowania personelu w zależności od wykonywanych zadań.
Zespół odpowiedzialny za ochronę obiektu np. galerii handlowej, musi być gotowy do rozpoznania zagrożenia i jego oceny adekwatnie do sytuacji, np.: pozostawiona torba w głównym holu, gdzie przebywa duża ilość osób. Kolejnym ważnym elementem jest umiejętność analizowania zagrożeń na podstawie podejrzanych zachowań osób czy umiejętność wstępnego, bezinwazyjnego sprawdzenia pojazdu zaparkowanego w podejrzanym miejscu. Coraz powszechniejsze próby włamania do bankomatów metodą wybuchową czy też z wykorzystaniem samochodu (wyrwanie bankomatu ze ściany) a także wspomniany w Raporcie napad na jubilera (staranowanie pojazdem) na wielu etapach przygotowania powinny wzbudzić zainteresowanie czujnej ochrony.
W biurowcach oraz obiektach administracyjnych powszechnym problemem są alarmy bombowe. Pomimo tego, że większości są to fałszywe alerty to i tak niosą one za sobą poważne koszty. Zagrożenie wypadkami podczas ewakuacji, odwołane spotkania biznesowe, niezrealizowane umowy, wartość wynagrodzenia pracowników za niewykonywaną pracę… długo można by wymieniać. Na Ukrainie kilka lat temu popularną formą walki konkurencyjnych firm było właśnie wzbudzanie fałszywych alarmów bombowych za pomocą tzw. FAKE IED (fałszywych improwizowanych urządzeń wybuchowych – atrap).
Najlepszą obroną przed tego typu zagrożeniami jest właściwie umiejscowione i przygotowane biuro podawcze które warto zaplanować już na etapie projektowania obiektu. Do tego odpowiednio przeszkolony i wyposażony personel zapewniają wysoką skuteczność w eliminacji fałszywych alarmów.
Kolejnym problemem z jakim może się spotkać personel ochronny, jest sytuacja podczas której doszło do ataku. W takim wypadku pracownicy służb ochrony, będą zazwyczaj pierwszymi osobami funkcyjnymi, które muszą posiadać odpowiednie kompetencje w zakresie prowadzenia ewakuacji, zabezpieczenia miejsca zdarzenia, jak również być w gotowości do współdziałania ze służbami porządku publicznego. Wymieniony w Raporcie atak nożownika w galerii handlowej w Stalowej Woli czy też bójka z użyciem noża do której doszło 17 lipca 2021 w jednej z galerii handlowej w Warszawie świadczą o wadze problemu. W obu tych wydarzenia nie doszło do użycia materiałów ani przedmiotów wybuchowych. Nie doszło do paniki tłumu lub wystąpiła ona tylko w mocno ograniczonym stopniu ale pomimo tego pracownikom ochrony nie udało się opanować sytuacji.
Reasumując, pracownicy ochrony, mimo panujących mitów, powinni być przygotowani co najmniej w stopniu podstawowym z zakresu przeciwdziałania terroryzmu bombowego, jak również działania w sytuacji wystąpienia takiego zdarzenia. Na uwagę zasługuje fakt potrzeby umiejętności poprawnego wykonywania danych procedur – sprawdzenie osoby wchodzącej w strefę chronioną poprzez tzw. punkty kontroli osobistej, czy umiejętność wzrokowego sprawdzenia pojazdu z wykorzystaniem sprzętu technicznego – lustra, zestawy do kontroli etc.
Tekst pierwotnie ukazał się w raporcie Jacka Grzechowiaka “W poszukiwaniu optymalnego modelu ochrony”